Czas wakacji to moment relaksu i odpuszczenia sobie wielu rygorystycznych postanowień. Szczególnie tyczy się to diety oraz treningów. Zabawa nie sprzyja regularności, kiełbaska z grilla nie zastąpi posiłku po treningu. Zazwyczaj do niej dołącza zaś jeszcze piwko… Tak, urlop to stres dla każdej osoby liczącej swoje kilogramy. Następuje więc pytanie, jak nie przytyć podczas wakacji? Sprzyja temu kilka zasad, o których należy pamiętać.
Dlaczego ludzie tyją?
Organizm człowieka niewiele się zmienił od epoki lodowcowej. Z punktu widzenia biologii nadal jesteśmy łowcami-zbieraczami, istotami dla których każda porcja energii jest ważna. Dlatego ciało ma niesamowitą właściwość magazynowania sobie zasobów „na później” w postaci tkanki tłuszczowej. Dlatego pytanie jak nie przytyć podczas wakacji to raczej pytanie o walkę z tym naturalnym mechanizmem. Dokładnie zaś jego znajomość i zaakceptowanie. Człowiek poprzez aktywność spala energię. Ta zaś dostarczana jest z jedzenia. Aby nie przytyć bilans kaloryczny musi być równy lub na minusie. Wtedy z pewnością nie przybędzie tkanki tłuszczowej. Pytanie, jak to osiągnąć? Są w sumie tylko dwa sprawdzone sposoby. Więcej się ruszać i jeść mniej.
Jak nie przytyć podczas wakacji i dobrze się bawić?
Oszczędzanie się niezbyt idzie w parze z dobrą zabawą. Dlatego niektórzy będą narzekać na trzymanie diety. Niemniej chodzi tu raczej o zachowanie umiaru. Kiełbaska z piwkiem nikogo nie zabije, o ile będzie włączona stosownie do diety. Tylko, jak nie przytyć podczas wakacji i nie liczyć każdej kalorii? Cóż, wystarczy intuicyjne pilnowanie jadłospisu. Dla osób kiepsko się na to zapatrujących, pozostaje aktywność fizyczna. Sport też może być formą relaksu. Spacery, pływanie, siatkówka. To doskonałe formy wypoczynku, dalekie od pracy. Osoby dbające o formę z pewnością mogą to potwierdzić. Dla tych, którym nie podoba się również ta rada, dobrych wieści nie ma. Kwestia jak nie przytyć podczas wakacji trzeciej opcji nie posiada. Zostaje tylko umiar.